Takie dania robimy korzystając z obfitości szparagów. Więc robimy, robimy, póki nie zniknął na rok. Proste, niezawodne, szybkie i smaczne, w sam raz na obiad dla rodzinki. Moje danie inspirowane Kwestią Smaku odrobinę zmienione z powodu braku składników, wyszło pysznie. Zachęcam każdego wielbiciela szparagów i nie tylko :)
Składniki:
pęczek szparagów zielonych
8 filetów z podudzi kurcząt
8 plastrów boczku wędzonego
sól, pieprz
oliwa
Składniki na sos:
2 łyżki musztardy francuskiej ( u mnie z braku zwykła ostra)
2 łyżki miodu
6 łyżek gęstej śmietany np.18%
sól, pieprz
Przygotowanie:
Miód i musztardę dokładnie mieszamy, odkładamy 1 łyżkę do posmarowania roladek. Resztę mieszamy ze śmietaną i doprawiamy solą i pieprzem. Nagrzewamy piekarnik do 200ºC.
Szparagi płuczemy i odłamujemy zdrewniałe końcówki. Osuszamy. Szparagi i filety doprawiamy sola i pieprzem, smarujemy oliwą.
W filet zawijamy po kilka szparag, całość owijamy ściśle boczkiem. Układamy w naczyniu żaroodpornym i smarujemy mieszanką miodu i musztardy. Główki okrywamy folią aluminiową ( zabezpieczenie przez zbyt mocnym spieczeniem). Pieczemy przez 20 - 30 minut.
Wlewamy sos pomiędzy roladki i dopiekamy kolejne 5 minut.
Podajemy z ziemniakami polanymi sosem z pieczenia.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz